Ruszają wiślańskie wyciągi narciarskie. Zima w tym roku zaspała...

"Jakaś dziwna ta zima", powtarzamy sobie w redakcji od połowy grudnia. Wiosenne temperatury i brak śniegu na szlakach sprzyjają raczej pieszym wędrówkom i rowerowym wycieczkom niż skitouringowi. Od kilku lat obserwujemy pogarszające się warunki zimowe w górach, co jest coraz większym problemem dla miłośników narciarstwa. Sztuczne naśnieżanie stoków to jedyna nadzieja, ale i ono ma swoje ograniczenia, zwłaszcza przy wysokich temperaturach.

Nie inaczej jest w tym sezonie, wysokie temperatury skutecznie uniemożliwiają naśnieżenie stoków, szczególnie tych niżej położonych. Dla przykładu stok Dębowiec w Bielsku-Białej, nadaje się na daną chwile na park rowerowy, a nie narciarski. Jest jednak światełko w tunelu... Kilka wiślańskich stoków, w piątek 27 grudnia zostało uruchomionych.